Gospodarze
Oboje pochodzimy z Łodzi. W 2011 roku w pewien wolny listopadowy weekend przyjechaliśmy do Puszczy Białowieskiej odpocząć od miejskiego chaosu. To co zastaliśmy zupełnie nas oczarowało. Wszechobecna cisza, spokój, majestatyczna puszcza, dzikie zwierzęta oraz najbardziej przyjaźni i serdeczni ludzie na całej planecie. To miejsce okazało się być idealnym na odpoczynek, a jeszcze lepszym na całe życie. Po latach poszukiwania własnej drogi postanowiliśmy, że nie mamy już czego szukać. Tu odnaleźliśmy swój spokój, tu uczymy się żyć w równowadze z naturą, tu nasze dzieci dorastają w utraconej w mieście dzikości, tu jest nasze miejsce na ziemi. Tym wszystkim chcemy się dzielić z naszymi gośćmi.
Gotując dla gości staramy się jak najbardziej korzystać z warzyw i ziół z naszego ogródka i produktów od lokalnych rolników. Wszystkie składniki są wysokiej jakości, nie podajemy żywności wysoko przetworzonej. Tradycyjne podlaskie przysmaki mieszamy z roślinną nutą i komponujemy po swojemu. Pragniemy pokazać, że roślinna kuchnia jest nie tylko zdrowa, ale też czaruje bogactwem smaków i aromatów. Bardzo nas cieszy, gdy nasi goście zapominają o jedzeniu zwierząt. Szczególnie, gdy wraz z powrotem do domu, już do niego nie wracają.
Prowadzimy też własną pasiekę. Tradycyjne pszczelarstwo łączymy z szacunkiem dla pracy pszczół. Nie odbieramy im całego miodu. Siejemy dla pszczół grykę i facelię, a one odwdzięczają nam się słodkim, aromatycznym miodem. Pachnie on łąkowymi kwiatami, lipą, akacją, lasem. I to wszystko bez grama cukru. Wirujemy jedynie dojrzały miód, co ma ogromny wpływ na jego jakość. Mieszkamy z dala od miasta, dróg i pól uprawnych, dlatego też nasz miód jest czysty, aromatyczny i ma niepowtarzalny smak.
Zapraszamy!